Witam wszystkich! Z tej strony Louhi i przychodzę do Was z
nowym opowiadaniem. Może inaczej, nie tyle co nowym, co odświeżonym o jakieś
tam moje doświadczenie pisarskie, chęci i nowy zapał. Na razie piszę rozdziały,
chcę tak spokojnie mieć z 3-4 rozdziały i prolog do przodu, zanim zacznę
publikować, by mieć jakieś zabezpieczenie w razie gdybym nie mogła tak szybko
napisać kolejnych części ze wzgląd na pracę, chłopaka i tak dalej.
Wiem, że możecie być zrażeni, bo mam słomiany zapał, jednak teraz uprzedzę z góry, że wrzucalność rozdziałów może być różna. Nie nakładam na siebie żadnych deadline'ów typu:
Wiem, że możecie być zrażeni, bo mam słomiany zapał, jednak teraz uprzedzę z góry, że wrzucalność rozdziałów może być różna. Nie nakładam na siebie żadnych deadline'ów typu:
" MASZ NAPISAĆ KOLEJNY ROZDZIAŁ DO 30-EGO BO JAK NIE TO
NIKT NIE BĘDZIE CZYTAAAAAAĆ!ONEONEONE!".
Kiedyś bardzo często mi sie to zdarzało i dopóki nie robiłam
sobie widełek czasowych to w miarę regularnie publikowałam nową część. Hmmm...
Nie wiem, co jeszcze mogłabym tak ogólnikowo o sobie napisać, a chciałabym
bardzo mieć z Wami kontakt. :D
O dziwo prolog będzie z starej części dość podobny, tylko tyle wydłużony o stosowne opisy.
Dla osób, które Blandę znają, mogą się cieszyć że zniknie ta cała masa OC bez rozwinięcia i charakteru no i blogaskowo-rakowy wątek zakładu. Sama do końca nie jestem pewna, czy uda mi się to w 100%, ale staram się! Utworzyłam nawet specjalny zeszyt z planami wydarzeń na każdy rozdział! I jestem w trakcie jego uzupełniania.
O dziwo prolog będzie z starej części dość podobny, tylko tyle wydłużony o stosowne opisy.
Dla osób, które Blandę znają, mogą się cieszyć że zniknie ta cała masa OC bez rozwinięcia i charakteru no i blogaskowo-rakowy wątek zakładu. Sama do końca nie jestem pewna, czy uda mi się to w 100%, ale staram się! Utworzyłam nawet specjalny zeszyt z planami wydarzeń na każdy rozdział! I jestem w trakcie jego uzupełniania.
Ten post wyląduje także na mojej "książce" na wattpadzie, gdzie
serdecznie zapraszam: Walka wspomnień na wattpadzie
Dla osób, które nie chciały czytać o mnie, tu zaczyna się
trochę o opowiadaniu jako takim.
A więc, akcja ma swój początek 3 września 1996 roku, kiedy to pojawia się Horacy Slughorn w Hogwarcie, a obrony przed Czarną Magią naucza Severus Snape, natomiast Draco dostaje niebezpieczną misję. Oczywiście, postaram się ( jak na opowiadanie z OC w roli głównej i jak na mój pomysł) iść zgodnie z linią czasową oraz planem wydarzeń z książki, ale nie obiecuję pełnej zgodności ze względu właśnie na moją prywatną fabułę. Również nie gwarantuję zgodności z charakterem postaci w książkach. Postaram się to na tym bazować, ale na pewno wszystko poddam przez własną interpretację. Nie znaczy to jednak, że wszyscy będą rzygać tęczą.
A więc, akcja ma swój początek 3 września 1996 roku, kiedy to pojawia się Horacy Slughorn w Hogwarcie, a obrony przed Czarną Magią naucza Severus Snape, natomiast Draco dostaje niebezpieczną misję. Oczywiście, postaram się ( jak na opowiadanie z OC w roli głównej i jak na mój pomysł) iść zgodnie z linią czasową oraz planem wydarzeń z książki, ale nie obiecuję pełnej zgodności ze względu właśnie na moją prywatną fabułę. Również nie gwarantuję zgodności z charakterem postaci w książkach. Postaram się to na tym bazować, ale na pewno wszystko poddam przez własną interpretację. Nie znaczy to jednak, że wszyscy będą rzygać tęczą.
Akcja skupia się na młodej adepce magii z domu Salazara
Slytherina, Amandzie Montrose. A cóż, więcej informacji? Jeżeli chodzi o
gatunek, to wszystko jest w pierwotnym opisie opowiadania i myślę, że jeżeli
ktoś tam zajrzał to wie. ;) Głównych bohaterów również przedstawi się w
najbliższych rozdziałach! :D Bardzo się cieszę, mogąc dzielić się tym właśnie z
Wami, czytelnikami. Jako, że tu jest Wattpad to poproszę o jakieś komentarze,
gwiazdki. Daje to spooooro wsparcia! A co do prologu, mam nadzieję, że pojawi
się niebawem, jak to często bywa!
Jeszcze będą tak zwane ogłoszenia mugolskie, czyli sprawy
wszelako techniczno-wypadkowe, to znaczy, dlaczego rozdział wstawiłam tak
późno, jakieś obsunięcia w datach publikacji, poszukiwania bety, reklamowania,
wszelakie konkursy i tego typu sprawy. Poza tym postem, będę je oznaczać jako
" #[liczba ogłoszenia] [Co potrzebuję, do czego się odnoszę]. ".
Rozdziały będę oznaczać w normalny sposób. A miniaturki związane z Blandą
będą po prostu opisane jako " Miniaturka #[która z kolei to jest
miniaturka].
A teraz serio nie wiem, co mogłabym jeszcze napisać, pewnie
jest to spokojnie na tak około, bo ja wiem, pół strony w Wordzie? Może i
więcej? Na starym blogu często wytykano mi w powitaniach czy dedykacjach lanie
wody. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia przy prologu!